Założyłam długą czarną sukienkę. Specjalnie wybrałam taką, chciałam zakryć wszystkie siniaki, blizny.. Wyszłam z pokoju i uśmiechnęłam się do niego. Dziś będziemy idealną parą, to wieczór kłamstw.
Tak, coś takiego może się udać na jeden wieczór, ale tylko do czasu... Przychodzi moment, gdy każda tkanina jest zbyt cienka, a każda maska zbyt przezroczysta aby ukryć żal i ból...