no tak, i niby mówią nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki, co z tego przecież ona nigdy już nie będzie taka jak dawniej płynie jak czas, przemija wije się dalej przez kraine naiwnych serc, które nie potrafią sie odnaleźć choć widzą konsekwencje swych błędów, nie mamy na tyle odwagi by pokonać strach przed "innością" ... Najgorszy strach jest przed tym co będzie jutro... bez kogoś karmiącego nas złudną nadzieją ...