nie zabijesz dobra, które krwią płynie, możesz zaledwie łzy otrzeć rękawem sprawiedliwym, zło nie wygrywa bitew, znakiem uczynionego krzyża, spadnie korona kłamstwu założona, u prawdy źródła, bo ludzie tylko bolą ludzi
heh, to co gotujemy,chłopaki, sumienie czy serce..hehe..;)) może Andzia się podzieli tantiemami ze swojej nowej książki, jak jaki smakowity przepis podeślemy..hehe..;))
Ja to chyba jakaś...nie dzisiejsza jestem ;), bo jak nic nie wiem jak można " zabić w sobie sumienie" ?Może ludzie, tak zwyczajnie ...rodzą się bez niego...?