Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wystarczy jedno słowo, żeby zabić człowieka, zrodzić nienawiść.

8448 wyświetleń
144 teksty
27 obserwujących
  • 19 February 2012, 18:29

    Ani, zgadzam się z tobą :) wiele zależy od środowiska w jakim się obracamy. Ale co jeżeli właśnie to otoczenie tak na nas działa...?

  • Ereb

    19 February 2012, 18:27

    Hm... w sumie, masz rację. Przez wiele lat jedynym kręgosłupem moralnym było moje własne sumienie i to, co ja sam uważałem za słuszne. Teraz jestem wierzący więc trochę jest inaczej z tym wszystkim.

    Aczkolwiek naiwność swoje 3 grosze też tu ma ;)

  • 19 February 2012, 18:26

    Aniu, są wrażliwsi niż przeciętność bo swoją wiedzę opierają o wspomnienia toksycznej relacji międzyludzkiej -dlatego wyobrażają sobie idylliczną miłość,... lub wybierają drogę, którą im wskazano...

  • Ereb

    19 February 2012, 18:21

    Witaj w klubie, Kasiu (chyba mogę cię tak nazywać?) ;)

    Ale wiesz... istnieją też osoby, którym nie warto pomagać na siłę. I czasem, chociaż z bólem serca, trzeba się od kogoś odwrócić i pójść w swoją stronę. Bo jak się zatracisz w "trującej przyjaźni" to nie będzie zbyt wesoło.

  • 19 February 2012, 18:19

    Ja mam tak samo :( widocznie za bardzo wierzę w ludzką szczerość..

  • Ereb

    19 February 2012, 18:16

    Właśnie, że tu jest paradoks mojej osoby - cierpię, popełniam błędy i wciąż robię to samo. Jest ze mnie straszny naiwniak.

  • 19 February 2012, 18:14

    Po prostu potrzebujesz więcej czasu, żeby zaufać... znam... niestety.

  • 19 February 2012, 18:12

    Co nie oznacza, że osoby te stłamszą w sobie odczucia nienawiści- zwłaszcza do osoby, która kiedyś spróbowała zniszczyć szanse na szczęście.

  • Ereb

    19 February 2012, 18:12

    Może i masz rację. Ja przez takie zachowania innych wobec mnie, nauczyłem się bardziej badać grunt, widzę więcej i przez to dostrzegam o wiele szybciej problemy innych.

    Aczkolwiek moja wrażliwość jest tak wielka, że mam bardziej kobiecą psychikę - to bywa irytujące -.-

  • 19 February 2012, 18:09

    Tak, ale próba zniszczenia dobra, wrażliwości, nadziei na miłość nie zawsze kończy się degradacją moralną człowieka. Myślę, że niektórzy ludzie którzy doświadczyli tego są jeszcze bardziej nadwrażliwi na ludzką krzywdę, cierpienie. Próbują naprawić choć w części ten świat.