Teoretycznie im większa powódź tym więcej orzeźwienia dla duszy...No ale praktycznie jest już różnie. Madziu, Twoje słowa często mnie przerastają.Napiszę krótko...ja tylko wracam ;)
Teoretycznie im większa powódź tym więcej orzeźwienia dla duszy...No ale praktycznie jest już różnie. Madziu, Twoje słowa często mnie przerastają.Napiszę krótko...ja tylko wracam ;)