Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wszystko się mieszało, to znaczy, zaczęło się mieszać. Ciężko by było określić, kiedy dokładnie to nastąpiło. Chyba gdzieś między twoim przyjściem, a odejściem. Z kolei już szesnastym, siedemnastym. Nie mogę, przestać liczyć, wciąż coś liczę. Powroty. Odejścia. Ilość oddechów, określających czas twojej odpowiedzi. Minuty, kiedy cię nie ma.

19 525 wyświetleń
303 teksty
24 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!