... starożytni rozróżniali cztery aspekty miłości... - platoniczną (Philia, Amicitia) - wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna... bez niej nie ma żadnej miłości... człowiek ją okazuje całe życie... rodzicom, przyjaciołom, partnerowi, dzieciom... - erotyczna (Eros, Amor) -miłość twórcza, kreatywna lub romantyczna, w której dominującą rolę odgrywa sentyment, tęsknota, oczarowanie, pragnienie bliskości dusz... tę również często okazuje człowiek rodzicom, przyjaciołom, partnerowi, dzieciom... choć już tylko tym szczególnie ważnym, i w różnym stopniu... - seksualna (Sexus) - miłość zmysłowa, realizująca się w zbliżeniach płciowych, oparta na wzajemnym pożądaniu... sama chyba wiesz komu ją okazać... - narcystyczna - to ta która powoduje, że dbasz o siebie, że chcesz się podobać... no i która powoduję, że pragniesz wzajemności i wyłączności w miłości...
.Charakteryzuje się tym, że bardzo byśmy chcieli, aby łączyło nas coś więcej z obiektem naszych westchnień, lecz jest to osoba w jakiś sposób niedostępna, albo starsza, albo mająca swoją rodzinę lub gwiazda filmowa. Wtedy wiadomo, że szans na związek nie ma prawie wcale.
Ale inni to mówią, masz 16 lat, zakochasz się i padają takie słowa " Jesteś dzieckiem nie potrafisz kochać. Jesteś za młoda na miłość, nastolatki mają uczucia platoniczne..." A to jest kłamstwo, bo kochać potrafi każdy.