„[...] Więc skoro jesteś sam, to dlaczego w ogóle jesteś? dlaczego bytujesz wśród tej nienawistnej ludzkości? która rani swą bezmyślnością. Odpowiedz sobie, po co tu jesteś? Co takiego cię tu trzyma, że nie potrafisz odejść?... Każdy następny dzień twego irracjonalnego życia, niósł za sobą tylko więcej samotności wwiercającej się tępym narzędziem w doszczętnie rozszarpane serce.
Ile?... Ile jeszcze czasu minie nim odpowiesz na pytanie?