Walka z własnymi wadami jest jak pielenie chwastów, już myślisz, że pozbyłeś się wszystkich, a już po kwadransie i zgrabieniu tych starych wyłaniają się nowe. Pozostawienie ich na łaskę losu, spowodują zarośnięcie gąszczem nie do przebycia, żaden piękny kwiat dobrego uczynku się nie uchowa.
''żaden piękny kwiat dobrego uczynku się nie uchowa '' dziękuję za komplement w imieniu pięknych kwiatów polnych zagubionych w chwastach samouwielbienia