Jako gospodarz indiańską tradycją, która nakazuje dzielić się w nocy kobietami z gościem, podzielę się Bożena :-P
Fajnie się Was czytało, zapraszam częściej

W konsekwencji, poza kartkami, kończy się wygraną lub przegraną... :-)))

PS. "Kto się lubi, ten się czubi"...

Zostawiam Tobie, bez baterii. :))

Nie mam pojęcia, co chcesz, żebym Ci rzekł, ale wyobraźnię masz bujną. :)
Kłopot w tym, że Twoja powaga przechodzi w ponuractwo. :P
OK, już nie bałaganię Autorowi, życzę Tobie i Jemu dobrej nocy. :))

Bożenko, prawdy w kwadrans nie odkryjesz i to jest cała prawda i tylko prawda. Reszta jest tylko Twoim wyobrażeniem, sumą marzeń i życiowych doświadczeń, a raczej ich różnicą.
W bajkach jest mądrość, której nie doceniasz. :)

To nieuchronnie prowadzi ku... manowcom. ;)
A przecież gdzieś tam wyczytałaś (całe 15 minut lektury), że wredne smoki wiodą niewinne Białogłowy ku zatraceniu... wiecznemu... jakże mógłbym teraz zburzyć Twoją wiedzę? ;)

Autor wie, że lubię się droczyć z Tobą, chyba się nie obrazi?... ;)

Ja o życiu, a nie o piłce. ;)

Dobre.
Dodam tylko, że Bożenka jest na spalonym. :P
Miłego wieczoru :))