w zamieszaniu zahaczyły się nasze źrenice ciała splotły w spontanicznym uścisku język bezwiednie wargi rozchylił a dłonie nie puściły zniewolonej jędrności nawet na chwilę
i ten pieprzyk którego tak nienawidzisz a bez niego nie umiałbym wierzyć w całą nieprawdę o tobie
Ela, jeszcze raz dziękuję. To miłe, ale widzisz, męska wrażliwość jest chowana, bo wrażliwość sama w sobie jest... kobietą. :) Ten kolega, którego wczoraj spotkałaś, chciał Ci dać do zrozumienia, że... nie może doczekać się... lata. :) Dobrej nocki. :))
Jak byłam młodą dziewczyna, kolega powiedział mi "wyglądasz w tej sukience jak wiosna"... Czytając Twój tekst, przypomniało mi się tamto zdarzenie... bo doznałam podobnego wrażenia. Myślę, że męska wrażliwość i delikatność jest niedoceniana. Również przez samych zainteresowanych. :-)))