Masz dużo pewności co do swojej umiejętności dostrzegania. Bywa, że coś teoretycznie błahego, co ominiesz, dla kogoś będzie właśnie walką z grawitacją.
Wybierając milczące umieranie.. nikt nie jest w stanie pomóc ani wziąć odpowiedzialności za swój gatunek. Niekiedy bywa, że umieranie jest głośne.. i tak nikt nie wyciąga ręki. Kto jak kto.. ja bym pomogła.