mądrym nie, według mnie to sie wyklucza. Za to inteligentnym idiotą, który będzie potrafił manipulować ludzmi i nie wyprowadzac ich z bledu (jakoby był głupi), juz tak.
Inteligencja może i nas zdradza... czy ktoś głupi czy mądry ma prawo do błędów. Tylko sam powiedz, czym kierujesz się w ocenie wandalizmu chociażby.
Ale mi chodziło o zupełnie co innego. Głupi często myśli, że pozjadał wszystkie rozumy, bo głupotą jest odnoszenie się z własną wiedzą. Inteligentny swym postępowaniem pokazuje, że takowy jest. Dąży do perfekcji, nie zamyka się i nie stwierdza: dość, są głupsi ludzie ode mnie.