Marlena, racja. Płacz jest oczyszczeniem, ulgą. Dobre rady dajesz, popłakać sobie, ale dla świata być twardym :))
Daniel, wstyd chyba bardziej dla facetów. Stereotyp wpisuje płacz bardziej w naturę kobiety. Supermeni się wstydzą, a przecież płaczący, wrażliwy chłopak jest taki uroczy. Pod warunkiem, żeby nie przegiął w 2 stronę i został płaczkiem :)
Marcin, Ty już masz od razu Lament świętokrzyski przed oczyma. Pewnie, że nie chodzi mi o jakieś pierdo lamento na ulicy, ale coś w rodzaju zaufanego, wyrozumiałego ramienia na którym się można wypłakać najlepiej w domowym zaciszu :)