Myśl kobiety, która wie kim jest i jest z tego dumna. Zachowam sobie tę myśl, na przyszłość ;)

Tak. To sugeruje mi, że bardzo siebie chcesz, porządasz, ale to już wiem od jakiegos czasu. Wypowiadając się poniżej miałem na mysli bycie porządaną dla niego, albo... kogo tam jeszcze chcesz :).
W tej chwili widzę Ciebie jako owcę w wilczej skórze.

Przpomnij sobie jak to jest, chciej taki wieczór, nie zostawiaj tego jako coś nieosiąganego, bo takie właśnie będzie. Chciej przypomnieć sobie praktycznie :). Zaglądnij do swojej "garderoby" i zacznij przymierzać "kiecki" w których czułaś się pożądaną kobietą. :)
Powodzenia i pozdrawiam

Nie zmiennie i pod każdym kątem kobieca "garderoba", jest pełna do granic fascynacji :).

Może trochę ;)

... chwalipięta... :-P