tam, gdzie rozmowy dojrzewają do słów a słowa tracą przejrzystość nazw gdzie deszcz brzmi czułą rozrzutnością nas a ludzkie gesty kołyszą powietrze szukając miejsc na spoczynek
tam, gdzie serce ma rację ujmujesz mnie ciepło w rzeczywistość dłoni nadmiarem uczuć dotykasz rzęs