Tak. Kiedyś był mrocznym czarnym aniołem, który mimo połamanych skrzydeł, jakby na przekór rozjaśniał świat. Teraz zszarzał i zaczął gubić po drodze pióra, teraz stał się tłem świata w którego centrum się kiedyś znajdował. Teraz znikał we mgle która sprawiała, że resztki piór z jego skrzydeł zamakały i brzydły coraz bardziej.