Nic tłumaczyć nie trzeba, myśl do autora należy i poprawiać to grzech! :) A wszystko napisane w sposób dla mnie zrozumiały, tylko skojarzenie mi się wkradło :) W każdym razie niech się dzieje wola nieba... :)
To ja już tłumaczę czemu wiatr zwany losem, a nie przeznaczeniem . Już tłumacze ponieważ bardziej wierzę w los troszkę mniej w przeznaczenie, a tak naprawdę to wierzę, że to trochę jest tak po połowie połowę losu połowę przeznaczenia. Miłego dnia życzę.
" Szczęście zjawia się nie tam, gdzie było poszukiwane, gdzie zasadzano się na nie. Gdy je niespokojnie łowimy, gdy go pragniemy, spotyka nas najczęściej zawód. Szczęście zjawia się bez uprzedzenia, gdy o nim nie myślimy, jakby szło naszym tropem, oczekując od nas roztargnienia"