dodałabym, że nawet często i charakteru...:-)

Z drugiej strony, gdyby wszystkie nasze wady i zalety były widoczne, to chyba byśmy się do siebie nie zbliżali;p

prawda, szkoda, że nie wszystkim znana... ale z drugiej strony każdy ubiera się w to, w czym dobrze się czuje :)
pozdrawiam :)

i poszło do "Światła" :)

Elegancki kapelusz na łbie a we łbie...kiełbie ;-) Znakomita myśl Bogdanie!

oj tak..

Czysta prawda (niestety)... niektórzy potrafią tak doskonale dobierać "stroje", że mało kto potrafi dostrzec co kryje się "pod spodem"...

Najgorzej gdy musimy duszę opakować szarym papierem, by nie było widać jej skaz...Pozdrawiam:)

by ....ukryć to co pod ,,opakowaniem" ;)

Po co komu piękne opakowanie?