Menu
Gildia Pióra na Patronite

Systemem obronnym świadomości człowieka jest tworzenie nowych wydarzeń, które mogłyby mieć miejsce, gdyby tylko wykluczyć ich jedną cechę: przeważnie są nierealnymi wytworami naszych marzeń, które w spotkaniu z rzeczywistością upychamy na dnie naszego umysłu. Nie ma w tym zachowaniu nic nadzwyczajnego. Jest to tak naturalne jak oddychanie, potrzebne jak woda i obecne w naszym życiu praktycznie każdego dnia. Kto z nas nie zadawał sobie pytania: Co by było gdyby...? Kto z nas nie zamykał się w świecie wytworzonych przez siebie historii? Inaczej zakończona rozmowa, niepopełniony błąd... Wymazujemy, redukujemy, marzymy o lepszych sytuacjach, a wszystko przez to, że żyjemy dzięki nadziei. To wszystko z jej winy. To ona powoduje, że bronimy się przed negatywnymi myślami. Możemy stracić ją, ale tylko na chwilę. Potem wraca pod postacią naszych marzeń, którymi zatruwamy się, gdy nasza codzienność ulega zmianom. Nadzieja każdego dnia zapycha nas myślami o lepszym jutrze. Bez nadziei upadlibyśmy zanim zdążylibyśmy wstać.

1205 wyświetleń
21 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!