Sprawię, że będziesz budzić się myśląc jak bardzo mnie kochasz, choć nienawidzisz, i zasypiać, zastanawiając się kim jestem.
Nieznajoma...
Autor
6 November 2013, 21:42
A czy nie jest to przelanie obaw na czyny ?Czymże jest odreagowanie piękna jakim jest miłość , a przy okazji kręcenia bata słodkiej zemsty .
6 November 2013, 21:20
Nie utożsamiajmy innych ze mną:) Myślę, że po prostu po kilku przejściach miłość jest dla mnie synonimem cierpienia, więc to chyba nie zadawanie bólu w imię miłości, a raczej odczuwanie jej w imię bólu
6 November 2013, 05:39
Myśl bardzo mi się podoba. Ale...To ale powoduje gęsią skórkę jak sobie pomyślę , że ludziom przynosi przyjemność zadawanie bólu w imię ? Miłości ?
5 November 2013, 22:29
Ale nie, nie, to nie była puenta myśli, wbrew pozorom ;)
5 November 2013, 20:30
Właśnie te alter ego nie dawało mi spokoju : )
5 November 2013, 14:43
Jeśli dobrze zrozumiałam.. Tak, mam pięć alter ego
19 October 2013, 20:16
Jest was więcej ?