Słyszałempiskliwe, przerażające skrzypienie drzwi.Zacisnąłem usta,splotłem ręceaby nie czuć jak drżą.Na podłogąrozlało się światło lampywciśnięty w kątpołykałem łzybałem siębałem się czegośco nie chciało nadejść...
duch86
Autor