Drogi Etuzjasto, widzę, że masz jakiś ewidentny problem z kobietami. Przykro mi, że w tak łatwy sposób, szufladkujesz ludzi na podstawie swoich uprzedzeń. Zapewniam Cię, że istnieją też kobiety, które bardzo daleko odbiegają od obrazu, który sobie stworzyłeś. Często to co ludzie do nas mówią (w tym przypadku piszą), jest tym co tak na prawdę myślą o sobie, więc może nie bądź dla siebie taki surowy i nie mierz wszystkich swoją miarą. Nie będę kontynuować tej dyskusji, wydaje mi się, że zmierza ona w złym kierunku. A ta strona powstała chyba dlatego, by ktoś taki jak Ty i taki jak ja mógł publikować swoje myśli, wiersze itd... bez obrzucania się błotem w imię swoich racji.
No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nie widzę w tym niesprawiedliwości :) dobrze, że dajesz bliskim radość, mimo trudności na swojej drodze :)i masz absolutne prawo do tego, że czasem nie chce Ci się gór przenosić :) czasami dobrze, jest je zostawić w spokoju :) pozdrawiam!
Dziękuję za Twoja opinie kolego, kiedyś słyszałam, że to co piszemy, nigdy nie jest nasze, bo osoba która to czyta, odbiera nasze słowa na swój sposób. Rozumiem, że do tej pory spotkałeś kobiety, którym trzeba "podawać wszystko na tacy", mimo to chciałabym, żebyś nie oceniał mnie przez pryzmat swoich doświadczeń :) jak to się mówi spróbuj chodzić w moich butach :) pozdrawiam