Rozmawiają dwie nastolatki o sprawach sercowych. Jedna z nich ma"świeżo" złamane serce - Tego kwiatu jest półświatu... - pociesza ją przyjaciółka. - Tak... tylko, że ja zbieram same chwasty. - Najwyraźniej wchodzisz do tego ogródka co nie trzeba. Albo po prostu Twojego wewnętrznego ogrodnika należy wyrzucić z roboty...