A mnie dzisiaj śnił się duży dom pełen ludzi , różnej narodowości . Trudno się było przecisnąć pomiędzy tym tłumem . Ciągle wybuchały jakieś bójki , toczyły się swary , niczym w naszym sejmie , szczerba goniła szczerbę po zakamarkach krętych korytarzy , Rysio wymyślał od takich owakich Rysiowi , matki z dziećmi uciekały z jednego do drugiego pokoju . W pewnym momencie zostałam sama n a jednym z bardzo dużych holi a z pokoju obok wyszło dwóch Syryjczyków ubranych [...]