NO tak...

a to też prawda Wojtku... i to może nawet częściej niźli to, o czym myśl owa traktuje :)

Pozdrawiam :)

Marcinie "Seks słodyczą jest egzystencji, takoż dla chłopa jak i ekscelencji" :) tak że nie ma co wnikać w konwenanse :)
Ewo... każde świadectwo to wynik wiary albo umiejętności... przy czym jedno drugiego nie wyklucza :)

Dziękuję że wpadliście, ślad jakże cenny pozostawiając i miłego dzionka życzę :)

i ta reguła świadczy o wszystkim;)

Nie wiem, w miłości raczej zawsze jest pożądanie, jeśli mówimy tutaj o konsumpcji, a nie o np matczynej miłości. W przyjaźni może być pożądanie, ale najczęściej czegoś takiego brak. Dlatego już bliżej do przyjacielskiego seksu, jeśli o wyjątki chodzi ;] Według mnie, oczywiście.

Dziękuję!

Pozdrawiam :)

Dobre.
Pozdrawiam. :)