Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przestały przeszkadzać mi kłamstwa. Zasłaniałam je czerwonym płaszczem, prawie jak dla byka. Drażnił moje oczy, ale wciąż je zasłaniał. Cieszyłam się jak małe dziecko, że pomimo słów, czynów i kłamstw wiszących w powietrzu, znalazłam jakąś smugę czystego powietrza. Oddychałam samotnie. Napojona niewidzialnością Twych czynów, uczyłam się, kochać. Czasami tylko nienawidzić.

8410 wyświetleń
157 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!