Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poza tym motocyklem, nie mam nic - dlatego jadę szybko. Gdy "coś" zacznie mnie trzymać na tym świecie, nie martw sie, zwolnię.

2892 wyświetlenia
38 tekstów
17 obserwujących
  • Iza_93

    30 August 2009, 20:05

    Myślę że to ,,coś,, trochę cie uteperuje ;p Jeśli nie ... hmmm najważniejsze żeby ,,cos,, zaakceptowało to co sprawia że czujesz sie wOlny :DDD

  • 16 August 2009, 12:45

    Sądzisz, że jeśli to "coś" będzie Cię trzymać na tym świecie to zwolnisz? Czasami ta chęć czucia adrenaliny.. to jest jak narkotyk. Z tego się nie da do końca wyleczyć. Alkoholikiem, hazardzistą jest się całe życie..

    Kocham ścigacze. To jest taka moja miłość, której nic i nikt nie zmieni. Kiedy jechałam na tym cudzie jako pasażer, w dość niebezpiecznych warunkach (kto by pomyslał, że skorzystam z okazji, to był mój pierwszy niezapomniany raz) otworzyły sie przede mną nowe drzwi. Coś czego do dziś nie potrafię opisać słowami.
    Kiedy zamkną się te drzwi? Nie wiem. Może za rok. A może nigdy. Bo właśnie to piękno tego ścigacza i ta szybkość- z tego chyba się nigdy nie wyleczę.
    Więc, czy aby na pewno Ty do końca będziesz z tego wyleczony?