poukładaj moje rozpierzchnięte promyki słońca, moje rozdwojone końcówki i pogryzione palce. znajdź najpierw ramkę, obrysuj palcem kontury rzeczywistości, potem wypełnij moje życie zabierając się najpierw za najprostsze fragmenty. opowiem Ci o moich słabościach i czekoladowych deserach. może nawet popłyną Ci łzy kiedy zagubi się naprawdę ważny kawałek życia. desperacko uderzysz z całej siły w stolik wylewając dwa cenne łyki kawy z filiżanki. jak mam Ci powiedzieć gdzie leżą wszystkie niedopasowane elementy, jak sprawić żeby to wszystko było miłą dla oka konstrukcją? nie chcę być mozolną układanką spędzającą sen z powiek.. tylko gdy coś długo układam nie pozwalam nikomu tego zniszczyć. już Ci to mówiłam. tylko pozwól mi dokończyć naszą układankę..
yyyyyyyyy...nie ogarniam tego:) Jeżeli jest to wypowiedź użytkownika zatruty_drops, to pogratulować plagiatu i nie dziwie się, że zostało to usunięte bo to straszny bełkot.