Potrzeba matką Wynalazku, Wynalazek ojcem Pieniądza, Pieniądz ojcem Bogactwa, Bogactwo ojcem Biedy, Bieda matką Głodu, Głód ojcem Potrzeby.
Mentos
Autor
23 April 2010, 22:33
... nie mylisz się... gdyby zacząć wyliczankę od " Bieda matką Głodu" a skończyć na " Bogactwo ojcem Biedy" to wyszłoby że "koniec" jednego "koła" jest " początkiem" następnego... i wyszłaby, piękna "spirala historii" ludzkości...
23 April 2010, 21:26
@Irracja: Chodzi o to, że jeśli ktoś staje się bogaty, to ktoś drugi musi być biedny. Już taka kolej rzeczy. Albo się mylę.
23 April 2010, 20:46
Może dlatego że nadmiar tworzy niedosyt...?
23 April 2010, 20:26
... wszystko oki... tylko nie za bardzo rozumiem dlaczego "Bogactwo ojcem Biedy"... coś mi tu nie gra...
23 April 2010, 16:21
A ojczymem Bogactwa, Biedy, Głodu i Potrzeby - Brak?