Menu
Gildia Pióra na Patronite

Poddać się? Tak.
Ale dopiero jak padnę mordą w piach na amen...

46 121 wyświetleń
777 tekstów
28 obserwujących
  • Krio

    20 December 2010, 11:38

    Moniko, z punktu widzenia życia to śmierć jest przegraną. Ale na tą "przegraną" wpływu nie mamy - możemy tylko robić co się da za puki nas kres nie dopadnie.
    Pozdrawiam również.

  • Moxxa

    20 December 2010, 11:29

    To już chyba nie będzie poddanie się... Lecz wygrana nad swoimi słabostkami, kompleksami i danie w pysk " nie dam rady".
    Pozdrawiam - M

  • artengo

    18 November 2010, 22:43

    zgodzę się, do wyższych celów człowiek otrzymuje wielką siłę, wtedy liczy się dojście do obranego celu...pisząc to mam na myśli osoby znaczące dla nas bardzo dużo...czasami wszystko...wiec wiemy, że innego wyjścia nie może być...to nie przymus ale np. miłość dodaje nam tej odwagi.

  • Krio

    18 November 2010, 20:22

    Ten tekst może być nieodpowiedni dla niektórych czytelników.
  • artengo

    18 November 2010, 19:43

    mi chyba czasami brak tej "odwagi"

  • Krio

    18 November 2010, 19:36

    No, nie wiem, wydaje mi się, że zawsze można je wypowiedzieć i się ich trzymać, ale trzeba by postawić coś CHOLERNIE cennego na szali i NAPRAWDĘ NIE BAĆ SIĘ gdy można to stracić...

  • artengo

    18 November 2010, 19:16

    podoba mi się, jednak nie w każdej sytuacji życiowej mogę wypowiedzieć te słowa, czasami brak samozaparcia, stanowczości...+

  • Krio

    14 November 2010, 18:33

    Mój diabeł stróż podpowiada mi, że tak czy inaczej na laurach tam nie spoczniemy i będziemy musieli "walczyć". Jednak nie w obecnym znaczeniu tego słowa, ale samodoskonalenie wymaga mocowania się z własnymi wadami, z samym sobą. Ale teraz, nam tego nie wiedzieć...

  • Seneka 18

    14 November 2010, 11:32

    A ja myślę, że tam nie będzie walki...:)

  • Krio

    14 November 2010, 11:29

    Gerardzie, a kto wie, może to nie koniec walki i na "tamtym świecie" czeka nas następna, tyle, że na nieco zmienionych zasadach? Chyba nigdy nie dane będzie spocząć na laurach...