Po raz któryś napełniam kieliszekBoję się pustego dnaNawet nie wiem kiedy odszedłeśByć może nie było cię wcale
Odpycham przykre wspomnieniaKrążące jak sępy nad padlinąBezwładne ciało czucia już nie maSamotność dopija resztkę alkoholu...
KryzysOwa05
Autor
17 September 2009, 14:41
"Odszedłeś", nie "odeszłeś".To tak strasznie razi po oczach...