pewien list .. do panny Y Zacznę od tego moja Droga że ja tez strasznie tęsknie i że ogromnie Cię kocham ... jej jak ten czas szybko mija .. strasznie mi Ciebie tu brakuje .. teraz sama mam pewne przygody pod pewnymi oknami xd < ale to nie to samo co z Tobą > nie ma z kim spotykać się na moście , fantazjować :D i śmiać się z byłych lowelasów Martyny .. na Fredry nie ma nikogo stoję pośrodku ulicy i czekam chodź wiem ze nikt nie przyjdzie .. ulica jest pusta ... teraz przejdę do kolejnej sprawy : A WIĘC < wiem nie wolno tak zaczynać ale kij z zasadami > nie jestem piękna! czasem staram się po prostu zaistnieć choć na chwile poprzez ładny wygląd ,ubiór .. , poza tym troszkę wydoroślałam .. choć nadal bujam w obłokach i czasem fantazjuję .. bo ja chyba się zauroczyłam ... on mnie nie zauważa ..i nie wiem co mam robić ;o w sumie nikt nie ma dla mnie czasu ,( nie jem już milki bo nie mam się nią z kim dzielić < choć pewien chłopczyk mi obiecał :)> nienawidzę tej przedświątecznej atmosfery ... to wszystko jest sztuczne .. . Już kończę wypowiedz .. jakoś tak mnie natchnęło na zwierzania .. A teraz z niecierpliwością czekam na jakieś wieści od Ciebie :** tęsknie i KOCHAM
bo to nie tylko list do przyjaciółki .. to uczucia ...
sa rózne sposoby, NK, gg :) wiem jak to boli, tez straciłam przyjaciółke i chyba trace nastpena :( ale zrobie wszytko zeby ja uratowac! Jesli kogos kochasz, to warto walczyc, jesli oczywiscie chca tego dwie osoby.