Menu
Gildia Pióra na Patronite

Patrzyła ona na mur szeroki,gdzie ludzkie dusze pozostać nie chciały...
Twarz jego już śmierci ostatniej wołała...
Choć z miłości serce drżało...
Mordercy wojenni już broń ładowali...
I pisk!
I krzyk!
Krew spływa po murze...
Ona wie że bez niego nie będzie żyć dłużej....
Umiera...
W ciemności nocy spotkają się ich ciała...
Ziemią zasypane.Razem na wieczność.

164 wyświetlenia
5 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!