To bardzo miłe, ale nie po zachwyty przychodzę. :)
Patrzymy w słońce, w niebo z zachwytem, a piękno jest tu, na ziemi, we wszystkim i w nas...
Miłego popołudnia. :)

PS. Niebo otwiera powieki pozwalając słońcu podziwiać ziemię.

TE SŁOWA ZASŁUGUJĄ NA SZCZEGÓLNY ZACHWYT :)
PROSZĘ TO DODAĆ DO SWOICH CYTATOWYCH MYŚLI, PANIE AUTORZE YESTEM :)

Bardzo jest mi miło :) Dziękuję, szczególnie za tego "wirtuoza" :) Nieskromnie nawiążę do swojej niegdysiejszej melodii, która co im noc ciemniejsza, tym jaśniejsze pobudza gwiazdy. Jak oddalone echa z niebios i kształtem jest przeszłości, która ponoć nigdy nie wraca. Wobec niej, reszta jest... jakby niczym.

Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego popołudnia :)

Takie obrazy zabiera się ze sobą w najdalsze zakątki serca...

Zagrałeś ten świt jak wirtuoz. Pięknie :)

Uwielbiam Twoje myśli ;)

Zgadzam się...
Na wschodzie czarny płaszcz nocy...
Będzie dobrze, będzie tak jak ma być... :)
To taka moja opinia...

Bardzo dobre metafory i przesłanie :)

Pozdrawiam serdecznie

Niebo otwiera powieki pozwalając słońcu podziwiać ziemię. :)
Bardzo malowniczy wschód słońca.
Pozdrawiam. :)