Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ostatnia opowieść....

Nie ma już nic ,wszystko odeszło....
Roztrzaskane marzenia ,które sił dodawały by dalej żyć
Rozsypały się jak domek z kart...
Mimo iż pięknie na dworze słonko świeci...
Mała chmurka na fali błękitu przepływa
Ptak swą melodię gdzieś nuci....
Życie me mnie już nudzi...
Czuję powoli jak serce me pęka ,coś je rozrywa....
W oczach już świat powoli zanika...
Powoli nic już nie czuję...brak jakiejkolwiek woli...
Ciało me lekkie staje się być...życie odchodzi a bliskie mu
Miało być...
Nagle poczułem ,delikatną dłoń na mej skroni...
Ostatni raz otworzyłem powieki ,zobaczyłem postać....
Na biało ubraną ,chwyciła mą dłoń...powiedziała wstań...
Ja się uniosłem ,jakoś lekko tak...
Swobodnie wstałem ,ona była obok mnie
Powiedziała patrz....oto ciało twe...
Ostatni raz popatrzyłem na nie ...
Szepnęła chodź ,bądź obok mnie....
Ja jej odparłem ,idę z Tobą..
Nie zostawiaj mnie...trzymaj mnie mocno i nie opuszczaj mnie...
Przytuliła mnie mocno do swej piersi.....ja jej odparłem
Tego mi brak.....ona wiedziała ,że byłem sam....
Jesteśmy razem już gdzieś daleko...
Choć mnie tu nie ma ,jestem szczęśliwy!

5737 wyświetleń
48 tekstów
0 obserwujących