Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
Mam tak wielką ochotę dać Ci plusa ale nie mogę( za mało myśli) Zresztą prawie wszystkimi swoimi myślami trafiasz do mnie, tak jakbyś czytała zawartość mojej głowy. pozdrawiam!