(Obserwatorium)
Gałęzi ciężka pochylona od natłoku liści...
Czekasz, kiedy je znowu zgubisz?
(rozumiem...)
Oddajesz, przyjmujesz...
Kolory zmieniasz...
Z twojej perspektywy - wygląda to zupełnie inaczej, a ja...patrzę i patrzę... Niezależnie od tego jak wyglądasz...
Jesteś - pełna znaczeń...
(nieuchwytna tak i... bliska)
Autor
349 095 wyświetleń
2826 tekstów
29 obserwujących