Nudzę się, a kiedy się coś dzieje powątpiewam w prawdziwość. I myślę: 'Zawsze mam wybór. Zawsze mogę się cofnąć. Zawsze mogę...uciec... ? ' ---- i potem zawsze uciekam... W imię czego? W imię tego, by mnie ktoś w końcu zatrzymał? Może. A może to da odwrotny skutek i się rozbiję o własne ambicje.
o bardzo dobre spostrzeżenie. Człowiek ucieka wtedy, gdy czuje sie niepewnie, i nie zawsze ucieka po to aby ktoś go złapał.. ucieka bo tak jest mu wygodniej .
uciekamy przeważnie, ze strachu uciekamy dlatego, że boimy się gdzieś na stałe zakotwiczyć. człowiek pomimo iż jest zwierzęciem stadnym boi się przywiązać. Bo w podświadomości ma myśl, że może za chęć przywiązania zostać skopany.