Nigdy nie pomyślałabym, że będę kiedyś tak kochać, żeby pozwolić ukochanej osobie wyjechać, tak ufać, żeby uwierzyć, że pomimo tysiąca kilometrów to przetrwa. Jednak, pojawił się On.
a co myslisz ze tylko ja bede myslec..??;p haha lotniska sa fajne nawet dla blondynek ;d;d to nie wiem no..ty musisz myslec bo ja nie znam twoich planow ;p a ja na ten okres chyba zadnych konkretnych nie mam a sie zobaczyc by przydalo ;d
mala, wymagasz ode mnie myslenia..?! hahah dzieki.. ;* a co do spa, to juz chyba zabukowane, ale moge cie w torbe wziac ;* a na lotnisku.. hahah sprawdzalam jak jezdza te cholerne autobusy i czy jezeli wroce tu ok 11 to czy bede miala jak wrocic.. no ale. Blondynka na angielskim lotnisku ;d;d chocia znie bylo tak tragicznie :) wrocilam do domu ;)
10 bd w bydgoszczy :) w polowie drogi mowisz.. stoi ;* chyba, ze wybierasz sie z nami do spa ?? wtedy bedziemy mialy wiecej czasu.. a w ogole, bylam wczoraj na lotnisku.. hahah i prawie sie zgubilam bo nikt mnie nie uprzedzil, ze tam trzeba sie wagonami przewozic do terminali ;d;d
myslacy mowisz..? czyli calkiem niezle idzie mi udawanie ? odezwe sie mala.. odezwe..;d a jak bede tam gdzie niedlugo bede, to nawet zadzwonie i pogadam sobie z Toba ;d ;P ;**** !
nie. ja pojadę.. ale ostatnio się zastanawiałam, czy gdybym nie pojechała, bo by mi się nie udało.. czy to oznaczałoby koniec.? czy może jednak zrobiłby cokolwiek prócz czekania na mnie..
może wydawać się głupotą, bo pod wpływem miłości człowiek wariuje i wpada w dziwny stan, którego sam nie jest w stanie określić ale to najlpiękniejszy stan jaki można przeżyć.