Martwi śpią i czekają na dzień sądu. Stwórca pamięta o wszystkich, a Biblia jest nie podważalna , co do agonii trzeba znaleźć sposób żeby z niej wyjść , człowiek czasem potrzebuje bodźców tak samo jak hartuje się stal , wyrabia się charakter i wytrzymałość , ważne żeby nie wypaść po za równowagę gdzie guma pęka a własności fizyczne i psychiczne odkształcają , nie dają rady od tego jest miłość i rodzina i przyjaciele .