Cudo..szkoda,że czytając to .. weszło we mnie i pojawił się smutek.... to też mnie dotyczy...

Kiedy wiesz, że ktoś Cię pociesza, bo widzi że jesteś przygnębiony, ale za przeproszeniem gówno go to obchodzi, czujesz jeszcze gorszy smutek..

Tak, o pomoc trzeba prosić. Każdy popełnia błędy, ale trzeba je także naprawiać.

A całość, świetna ;D

Pozdrawiam Serdecznie ;)

moja ulubiona myśl.

dawno mnie nikt tak nie ożywił jak Ty....po opadnięciu szczęki (już po pierwszych słowach) na myśl "Boże! to o mnie..." boję się czytać dalej Twoich myśli... Ale daję głowę... wrócę!

Muszę przyznać, że bardzo dobrze Cię rozumiem...
Presja wywierana na człowieka przez innych naprawdę potrafi wszystko zepsuć ...

Ostatnio coraz częściej czuję się tak, jak to opisałeś... Ale życie ciągle odkrywa przed nami nowe ścieżki, w końcu na którejś będziemy najlepsi, choć może nie wszyscy będą o tym wiedzieli :)