Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niemy krzyk jest czasami bardziej przenikliwy, niż ten najgłośniejszy.

15 368 wyświetleń
76 tekstów
9 obserwujących
  • Caramello

    12 September 2010, 23:49

    wpadło mi do głowy to napisałam, proste. I mam jedną prośbę, do jasnej ciasnej. Nie porównuj do, bleh, andrzejewicz, bo od razu moja kultura osobista się wyłącza. Poza tym, niestety, nie jestem aż tak twórcza i piszę tak, a nie inaczej. A wiesz? Czasami, jak czytam te na siłę wymyślne i super oryginalne wpisy, to prawdę powiedziawszy nie podoba mi się to.
    ps.: krytyka jest dobra w życiu. Tylko zrozum, czasami coś Ci się wbije do głowy i cholera nie da się tego z niej wybić. I wtedy trzeba to gdzieś zapisać. Tak się zdarzyło, że akurat myślałam o narkotykach, i proszę, mam. A akurat ta zakładka była otwarta. dziękuję, dobranoc, miłych, albo może raczej malowniczych snów.

  • 12 September 2010, 23:40

    Skąd ten pęd na zwroty typu: niemy krzyk, rozdział w życiu, upadłe anioły, z tobą za ręke itp itd... te myśli to jak kolejna piosenka Gosi Andrzejewicz.

    Wybaczcie krytykę ale szukajmy nowych wyrażeń.