Wspaniałe słowa Irracjo, to prawda wielkokropek pozostawia nam możliwość dointerpretowania lub skończenia myśli według własnych odczuć... ja także jestem gorącą zwolenniczką tych "magicznych" kropeczek :)
... bo wielokropek, jako znak interpunkcyjny i stylistyczny to "niedomówienie" pozwalające na wstawienie własnej interpretacji słów autora... lub dopowiedzenie czegoś...
a no właśnie. Ja np. potrafię je dobrze zinterpretować, natomiast mój narzeczony jest zdania, że jak napiszę mu w smsie 5 kropek, to to zawsze oznacza, że jestem zła. Nieprawda!