Być może nie widzisz związku, lub zauważasz sprzeczność. Ja jednak rozumiem to tak, że nad czasem nie da się zapanować - jest niezależny.. ale można sobą zapanować w czasie i to wykorzystać, póki ten czas jest - inni już go nie mają, a my nad tym ubolewamy.. a to Oni sami ten czas wykorzystali, lub nie zdążyli, aleeee jednak też go mieli :)
Kto powiedział, że każdy dostał ten czas po równo? :) Jest dziadek co żył 90 lat i dziecko co żyło 2 dni.. Każde ten czas otrzymało, choćby sekundy... Większą odpowiedzialność ponosi ten, kto więcej czasu miał, a nie przygotował się zbyt dobrze. Im dłużej żyjesz, tym więcej musisz od siebie dać :)