Tak...chciałoby się powiedzieć, że tak jest, ale...ale...cóż...świat nie jest idealny...ale i tak cudna myśl...a, że jestem tu nowa to nawet nie mogę zaplusować!
eyesOFsoul - tak masz rację. Lecz, moim zdaniem, gdy człowiek akceptuje samego siebie i jest dumnym ze swego wyglądu, to nabiera jakiegoś wewnętrznego ciepła i uroku, który można dostrzec w oczach. Będąc pięknym dla samego siebie, jest się pięknym dla świata. Wystarczy spojrzeć jedynie odrobinę "głębiej". Lub popatrzeć dłużej.