Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nie da się egzystować bez poczucia, że Coś lub Ktoś stoi za Tobą. Może to być uparcie obrany cel życiowy, czy zbiór jakich wartości/zasad, albo religia, jak również peleryna pustej dumy. Jednak każda z nich przypomina opieranie się o mgłę, lewitacje w próżni. Jak postacie z kreskówek, które tak długo stoją w powietrzu, póki sobie tego nie uświadomią. Lub ktoś tego nie zrobi. Wtedy nie uniknienie spadają. Twoimi solidnymi "plecami" może być tylko inny człowiek. ZAUFANY człowiek...
Czy tego chcesz czy nie!

46 124 wyświetlenia
777 tekstów
28 obserwujących
  • Leid3210

    2 November 2010, 08:38

    Znajdziesz!

  • Krio

    1 November 2010, 21:09

    Dzięki Ewo za pomysł z fragmentem Wiedźmina - pasuje do tej myśli. Jako niepodważalny fan filmu, ale głównie sagi o wiedźminie, ten kawałek mocno do mnie trafia. Pamiętam pewnie ognisko, przy pełni księżyca i jak słuchając muzyki z mp3 w trybie losowym włączył mi się ten utwór... Mmmm... najpiękniejsze wspomnienie tamtego wieczora... Jednak mimo niepodważalnego piękna tamtego wspomnienia, wiąże się z tą myślą pewien problem - weź znajdź takiego człowieka...

    Tamaro, zaufany człowiek??? Brzmi pięknie, ale po tylu latach "badań" nad tą tematyką wiem jedno* - nie jest możliwe coś takiego. Jednak niech nie gaśnie "wieczny ogień który jest nadzieją", bo pozostają jeszcze ci, co z ludźmi nie chcą się identyfikować. Są czasem jeszcze gorsi od "normalnych" ludzi, ale czasem potrafią pozytywnie zaskoczyć. Mimo iż są cholernie nieprzewidywalni, gdy przyjdzie co do czego - potrafią być lojalni... Jak sądzisz?

    *od reguł są wyjątki, więc oczywiście biorę pod uwagę, że mogę się mylić

  • kraki33

    13 September 2010, 13:01

    Zaufany Człowiek ... - jak to pięknie brzmi ...

  • Leid3210

    2 September 2010, 08:02

    egzystowac sie da, ale to wtedy wlasnie pusta PUSTA EGZYSTENCJA
    .Trafiles w samo serce ta mysla.
    http://www.youtube.com/watch?v=14hMpbIqCk0

    Video 14hMpbIqCk0
  • giulietka

    2 September 2010, 07:04

    Podpisuję się całym sercem pod tą prawdziwą i cenną myślą!
    Pozdrawiam Karolu;)

  • Krio

    2 September 2010, 04:48

    - Jakże jemu to pojąć? - wykrzywiła się Milva. - On cięgiem tylko ja i ja, sam, samotnie. Wilk samotnik! Widać, że żaden łowca z niego, że z lasem nie obyty. Nie polują wilcy samotnie! Nigdy! Wilk samotnik, ha, łeż to, głupie mieszczuchów bajanie. Ale on tego nie pojmuje!
    - Ależ pojmuje, pojmuje - uśmiechnął się Regis, swoim zwyczajem z zaciśniętymi wargami.
    - On tylko tak głupio wygląda - potwierdził Jaskier. - Ale cały czas liczę na to, że wreszcie zechce mu się wytężyć mózgownicę. Może wyciągnie słuszne wnioski? Może zrozumie, że jedyną czynnością, która dobrze wychodzi samotnym, jest samogwałt?
    A. Sapkowski - Chrzest Ognia

    ...ta wiedza daje... nadzieję..