nie boję się igieł
omamów sennych, jak ktoś skacze po pościeli obok mnie
a ja jestem sama
nie boje się wejść na wieżowiec mimo że
nogi mi drętwieją, a oddech staje się płytszy
stanąć w środku nocy i położyć się na drodze
widzisz dopiero wtedy jak cały wszechświat
jest przed tobą otwarty
nie boję się, że przyjdzie wojna i umrę
że kwiaty zwiędną
że dzieciak na podwórku wybije mi piłką szybę
że to za czym tęsknię już nie wróci
że kawa zaraz wystygnie
że już nigdy nie znajdę szczęścia
boję się jedynie, żeby czas który tu spędzam
ułamek sekundy we wszechświecie
nie był bezwartościowy
1304 wyświetlenia
24 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!