* 'narkotyk' dlaczego tak na niego mówisz? - bo gdy jest przy mnie, czuję się jakbym była na haju. * przecież narkotyki uzależniają, tak nie wolno! - no właśnie. uzależniłam się od mojego narkotyku.
no z miłością jest jak z narkotykami.. uzależniamy się i nie chcemy iść na tak zwany odwyk... a jeżeli już go zaczniemy to w końcu i tak się skończy to klęską.. ale ja osobiście znam takich ludzi, którzy się wyleczyli z tego 'miłosnego narkotyku'