Nie było to trudne, ale z pewnością zabawne.

Chociaż ktoś pojął.. dla niektórych ta myśl stanowi niesamowitą abstrakcję i bezsens.

To jak żona kupuje mężowi seksowną bieliznę, którą sama ubiera.

A czy 2. osoby nie mogą lubić tej samej rzeczy ?

Przypomniał mi się wątek, na tą chwilę nie pamiętam skąd, ale była sytuacja w której 2. ludzi kupowała sobie nawzajem prezenty które dla osoby obdarowanej nie miały użytku. I tak jakoś wyszło .
Poza tym .. dziś kupując prezent dla ojca zrobiłam podobnie do tej myśli